Nie pamietam kiedy ostatni raz jadlam karpatke .
Nie wiem czemu ale zrobienie jej zawsze wydawalo mi sie jakos specjalnie trudne,
ale sprobowalam i stwierdzam ze jest latwa do zrobienia i napewno bede robic ja czesciej.
Krem maslano- budyniowy wyszedl przepyszny .
Skladniki na ciasto :
1 szkl wody
125 g masla
1 szkl maki
5 jajek
Masło i wodę umieścić w garnuszku, podgrzać do roztopienia się masła, doprowadzić do wrzenia. Wsypać mąkę, zmniejszyć moc palnika i chwilę ucierać do powstania gęstej, szklistej, bezgrudkowej masy odchodzącej od brzegów garnka. Zdjąć z palnika, wystudzić.
Po przestudzeniu wbijać jajka, jedno po drugim, miksując dokładnie po każdym dodaniu. W rezultacie powinno powstać gładkie, klejące, bezgrudkowe ciasto. Gotową masę podzielić na 2 części. Blachę wysmarować masłem i oprószyć mąką lub bulka tarta.Jedną część ciasta rozprowadzić na blaszce przy pomocy szpatułki, wyrównać (ciasto jest klejące, ale takie ma być).
Piec w temperaturze 200ºC przez około 25 - 30 minut do lekkiego zbrązowienia ciasta (w trakcie pieczenia nie otwierać piekarnika). W ten sam sposób upiec drugą część ciasta. Wystudzić.
Krem :
3 szkl mleka
3/4 szkl cukru
pol kostki masla , jak ktos lubi bardziej wyrazisty smak maslany to mozna dodac cala kostke
1 cukier waniliowy
4 lyzki maki pszennej z lekka gorka
4 lyzki maki ziemniaczanej z lekka gorka
4 jajka
Gorący krem wylać na jeden upieczony wcześniej płat ciasta (zostawiając po bokach wolne 2 cm - po nałożeniu drugiego płatu ciasta krem by wypłynął), przykryć drugim. Ostudzić. Schłodzić.
Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
Nie zdazylam zrobic wiecej zdjec bo ciasto tak szybko zniknelo .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz