Dawno ich nie robilam i nie jadlam i cos tak mnie tknelo zeby zrobic
bo mialam ochote zjesc takiego cieplego z cukrem pudrem pycha...
Bardzo puszyste i przepyszne , najlepsze jeszcze cieple .
Skladniki :
2,5 szkl maki
35 gram drozdzy
1 jajko
2 lyzki cukru
1 cukier waniliowy
1 i 1/3 szkl cieplego mleka
2 starkowane jablka
mozna tez dodac 1 lyzeczke cynamonu jak ktos lubi .
Mąkę wsypujemy do dużej miski, robimy zagłębienie, rozkruszamy w nim drożdże, posypujemy cukrem, zalewamy 1/3 szklanki mleka, mieszamy parę razy i zostawiamy na 15 minut do "ruszenia". Następnie do miski nalewamy resztę mleka, dodajemy jajo, cukier waniliowy i mieszamy najpierw łyżką, potem np. hakiem do ciasta drożdżowego by masa była jednolita, o konsystencji bardzo gęstej śmietany.Miskę z ciastem ustawiamy w ciepłym miejscu (bez przeciągów) na około 40-60 minut do podwojenia objętości.
W tym czasie obieramy i kroimy na plasterki jabłka.
Następnie ciasto mieszamy parę razy łyżką. Niektórzy dodają plasterki jabłek od razu do ciasta i nakładają na patelnię, ja plastry jabłka układam dopiero na patelni, kiedy placuszki już się smażą.
Uwaga: ciasto na patelnię nakładamy łyżką moczoną w oleju, wtedy łatwiej nam się odrywa od łyżki. Smażymy na średnim ogniu na złoto, odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym, posypujemy cukrem pudrem i zajadamy.
Uwaga: ciasto na patelnię nakładamy łyżką moczoną w oleju, wtedy łatwiej nam się odrywa od łyżki. Smażymy na średnim ogniu na złoto, odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym, posypujemy cukrem pudrem i zajadamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz